- autor: chicken1990, 2009-10-02 22:24
-
W dzisiejszym meczu ZIELONI Koźminek wygrali 5:2 z Spartą Russów. Bramki zdobywali Kwaśniewski(dwie), Pospieszyński, Biniaszczyk oraz zawodnik gości strzelił bramkę samobójczą. Szersza relacja w rozwinięciu.
W niedzielne pochmurne popołudnie ZIELONI Koźminek mierzyli
się z Spartą Russów która w ubiegłym tygodniu pokonała Koronę Chełmce 3:1. Od
początku spotkania „Koziorze” starali się atakować. Akcje z czasem się
zazębiały. Dobre sytuacje do zdobycia bramki mieli Piotrek Pietrzykowski i
Nikodem Gawłowicz , lecz górą w tych sytuacjach był bramkarz. Bramkę na 1:0
zdobył Damian Kwaśniewski który jedynie przedłużył dośrodkowanie Łukasza
Adamiaka. W pierwszej połowie . W tej części gry boisko musiał opuścić Mateusz Bartosik z
powodu kontuzji. Ma on pękniętą w dwóch miejscach kość śródstopia i rundę
jesienną ma już z głowy. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia.
W drugiej połowie ZIELONI starali się podwyższyć prowadzenie
lecz to goście doprowadzili do wyrównania. Błąd sędziego
wykorzystał pomocnik Sparty który pokonał Pawła Walisia a w momencie zagrania piłki znajdował się na pozycji spalonej. Chwilę później było 2:1. W
zamieszaniu w polu karnym piłkę głową zgrał Piotr Pietrzykowski i Damian
Kwaśniewski wyprowadził ponownie ZIELONYCH na prowadzenie. Po kilku minutach było
już 2:2 . Zawodnik gości uderzył z około 25 metrów i piłka przelobowała Pawła
Walisia. Po tej bramce ZIELONI rzucili się do ataków. Bramka na 3:2 wpadła po
akcji Piotra Skotowskiego który uderzył na bramkę a obrońca który próbował
wybić piłkę umieścił ją w własnej bramce. Kilkadziesiąt sekund później podanie
Koralewskiego spokojnie wykończył Bartek Biniaszczyk. Wynik przypieczętował
Piotr Pospieszyński który w indywidualnej akcji ośmieszył obrońców i w sytuacji
sam na sam pokonał golkipera przyjezdnych.
Wynik dzisiejszego meczu może cieszyć lecz problemem są
kontuzje obrońców . Do kontuzjowanych Ziąbkowskiego , Chrzana , Góździa i Kurczewskiego
dołączył Bartosik.