GOS Zieloni Koźminek - strona oficjalna

Pierwsze minuty meczu to chaotyczna gra obu zespołów. W tym fragmencie gry lepiej radzili sobie nasi zawodnicy. W 5 minucie meczu Nikodem Gawłowicz został wycięty w polu karnym rywala a sędzia bezsprzecznie odgwizdał rzut karny. Do piłki podszedł Paweł Waliś jednak jego intencje wyczuł bramkarz gospodarzy. Chwilę później szybko rzut wolny rozegrali zawodnicy z Taczanowa jednak golkiper „Zielonych” nie dał się zaskoczyć po strzale głową. W 15 minucie kontuzje odniósł Michał Trzebiński i na murawie pojawił się za niego Łukasz Buczkowski. Chwilę później po niepewnej interwencji Walisia wybił on w ostatnim momencie piłkę. W pierwszej części gry groźnie uderzał także Piotrek Pospieszyński jednak jego strzał minął bramkę gospodarzy.

Druga połowa to kompletny zastój w grze naszych piłkarzy. Kilka minut po przerwie zawodnicy „Żaków” objęli prowadzenie. Jeden z pomocników wbiegł z lewej strony w pole karne i płasko dograł do jednego z napastników, który na raty wbił piłkę do bramki. Po tej bramce nasi piłkarze coraz częściej zaczęli tracić piłkę w wyniku niecelnych podań i nieudanych prób dryblingu. Najlepszą okazję w drugiej połowie miał Damian Kwaśniewski który po indywidualnej akcji uderzył obok bramki gospodarzy. Około 70 minucie to oni podwyższyli na 2:0 strzałem głową po rzucie rożnym. W końcówce meczu mogli oni jeszcze podwyższyć prowadzenie jednak ich napastnik przegrał pojedynek z Pawłem Walisiem.

• Komentarzy [6]
• czytano: [1045]
• DO