GOS Zieloni Koźminek - strona oficjalna

Spotkanie lepiej rozpoczął zespół gospodarzy który przez kilkanaście pierwszych minut prowadził grę jednak nie przynosiło im to żadnych efektów w postaci dogodnych sytuacji strzeleckich. Dopiero około 20 minuty gra się wyrównała i rozpoczeła się wymiana ciosów. ZIELONYCH na prowadzenie wyprowadzić powinien Marcin Gaweł który po dośrodkowaniu Konrada Helta z bliska nie trafił w świało bramki. Gospodarze odpowiedzieli chwilę później groźnym strzałem z dystansu który Paweł Waliś sparował przed siebie a zawodnik miejscowych dobijał głową ale wprost w Naszego bramkarza. Następnie w drobrej sytuacji znowu znalazł się Gaweł który po zamieszaniu w polu karnym przeniósł piłkę nad poprzeczką. Gospodarze z kolei odpowiedzieli akcją sam na sam z bramkarzem swojego napastnika który minimalnie chybił. Po kilku minutach w dobrej sytuacji znalazł się ponownie Marcin Gaweł jednak tym razem z interwencją zdążył bramkarz. Gdy już wydawało się, że zespoły na przerwę zejdą przy wyniku remisowym bramkę z rzutu karnego po faulu Pawła Walisia zdobyli gospodarze.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze którzy mogli już na początku zdobyć bramkę jednak ich napastnik przestrzelił. Następne minuty spotkania to walka w środku pola, a żadna ze stron nie potrafiła stworzyć sobie dogodnej sytuacji strzeleckiej. Próby strzałów z dystansu lub ze stałych fragmentów gry nie stanowiły zagrożenia dla bramkarzy obu ekip. Do dość słabej drugiej połowie spotkanie się zakończyło i górą był zespół z Opatówka.