GOS Zieloni Koźminek - strona oficjalna

Galeria zdjęć

Informacje o kadrze Zieloni Koźminek

1. Waliś Paweł    
2. Góźdź Wojciech   65" Skotowski Piotr   
3. Przybylski Maciej   
4. Adamiak Łukasz "Tadek"   
5. Grzesik Radosław   
6. Miłek Łukasz   
7. Andrzejczak Dawid "Citko"    
8. Biniaszczyk Bartłomiej   60" Zimniak Rafał   
9. Poniatowski Mateusz    
10. Gaweł Marcin     89" Wosiek Piotr   
11. Helt Konrad   70" Kwaśniewski Damian    

Oceny zawodników »

Pierwsze minuty meczu to chaotyczna gra w środku pola obu zespołów. Żaden z zespołów nie potrafił przeprowadzić składnej akcji która zagroziłaby bramce rywali. Jednak w 8 minucie stratę na 40 metrze zanotował Mateusz Poniatowski a napastnik gości znalazł się w sytuacji sam na sam z Pawłem Walisiem który skutecznie interweniował jednak na tym akcja się nie skończyła. Marcin Pacyna ponownie doszedł do piłki i z ostrego kąta przelobował Naszego golkipera. Po stracie bramki w szeregach Naszego zespołu zapanował niepokój. Chwilę później GORZYCZANKA mogła podwyższyć prowadzenie jednak ponownie skuteczną interwencją w sytuacji sam na sam popisał się Paweł Waliś. Z czasem akcje ZIELONYCH się zazębiały. W 31 minucie wpadła bramka wyrównująca. Przy dośrodkowaniu w pole karne źle interweniował bramkarz przyjezdnych, piłka spadła pod nogi Marcina Gawła który nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce.W pierwszej połowie w dobrej sytuacji znalazł się jeszcze zawodnik GORZYCZANKI jednak jego strzał przeleciał nad ZIELONYCH.

Drugą połowę lepiej zaczął zespół z Gorzyc Wielkich który już na początku mógł ponownie objąć prowadzenie jednak w ostatnim momencie napastnik gości nie opanował piłki będąc przed pustą bramką. Z kolei w 54 minucie po indywidualnej akcji Mateusz Poniatowski minął kilku zawodników oraz bramkarza GORZYCZANKI a następnie umieścił piłkę w siatce. Jednak nie długo Nasz zespół mógł cieszyć się z prowadzenia. Już w 56 minucie był remis. Tym razem stratę zanotował Rafał Ziminiak a dośrodkowanie z lewego skrzydła wykorzystał Marcin Pacyna strzelając swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. W kolejnych akcjach oba zespoły próbowały strzelić decydującą bramkę. Najbliżej tego był Marcin Gaweł którego strzał głową minął lewy słupek bramki gości. Ten sam zawodnik brał również udział w bardzo kontrowersyjnej sytuacji w polu karnym zespołu z Gorzyc Wielkich. Będąc tylko przed bramkarzem gości atakowany przez obrońcę padł na murawę jednak gwizdek sędziego milczał. Gdy wydawało się, że spotkanie skończy się remisem Nasi piłkarze pokazali, że gra się do końca. W 88 minucie strzał Marcina Gawła został zablokowany a piłka trafiła do Dawida Andrzejczaka który uderzeniem na bramkę przełamał ręce golkipera gości i umieścił piłkę w siatce. Chwilę później sędzia zakończył to spotkanie i 3 punkty zostały w Koźminku !!!

Spotkanie to prowadzili Panowie Orszulak Ł. Matyniak oraz Orszulak K.

Pozostałe spotkania:

• Komentarzy [3]
• czytano: [1223]
• DO